PAPIEROSY – TYTOŃ
Pierwsza i podstawowa zasada kodeksu palacza nakazuje, by nie sięgać po papierosa, dopóki nie upewni się, że w pomieszczeniu palenie jest dozwolone, powinien też poprosić o pozwolenie obecnych.
Kultura zabrania nam palić w pewnych miejscach – w pokoju chorego, świątyniach, na cmentarzu.
Palacz stara się nie dmuchać dymem w nos sąsiada, nie pozostawia palącego się papierosa w popielniczce, nie pali przy stole (jeżeli gospodyni ustawiła popielniczki, może to uczynić, ale dopiero po podaniu deseru i za zgodą współbiesiadników), nie sięga w towarzystwie po cygara i fajkę, jeżeli woń tytoniu jest silna. W salonie czeka, by gospodarze zachęcili gościa do palenia.
Palić można w sposób elegancki. Nieco inaczej czynią to kobiety, nieco inaczej – mężczyźni. Mężczyźni przechowują papierosy w papierośnicy, etui lub w samym pudełku i zwykle noszą je w kieszeni. Kobiety przechowują paczkę papierosów w torbie. Zanim palacz sięgnie po papierosa, częstuje innych, na pół wyciągając z paczki jedną sztukę. Potem podaje innym palącym ogień tak, by nie sparzyć nosa „obsługiwanej” osoby. Kobieta nie przypala papierosa mężczyźnie, a kiedy sięga po zapalniczkę, by przypalić własnego papierosa, mężczyzna uprzedza ją. Stary zwyczaj chce, by jedną zapałką nie przypalać trzech papierosów. Nie przypala się komuś papierosa tym, który właśnie palimy (chyba że jest to jedyna możliwość). Zapałkę należy zdmuchnąć, a nie wymachiwać nią. Podając ogień nie trzymamy papierosa w ustach. Nie mówimy z papierosem w ustach, nie wchodzimy do salonu czy restauracji paląc. Papierosa gasi się wyłącznie w popielniczce, a nie na spodkach czy talerzach. Nie wypalamy go aż po ustnik.
Palenie cygar wymaga przestrzegania pewnych zwyczajów – należy zdjąć papierową obrączkę, obciąć koniec specjalnym przyrządem lub małym nożykiem, nie posługując się absolutnie paznokciami ani zębami. Cygaro podpala się wolno, raczej zapałką niż zapalniczką (zapach benzyny zepsułby jego smak). Zgaszonego cygara nie podpala się powtórnie. Nigdy nie wypala się cygara „do końca”. Kobieta nie sięga po grube cygara, choć może palić cygaretki.
Paląc fajkę, należy zadbać, by zapach tytoniu nie drażnił otoczenia. Nie należy wyrzucać tytoniu z fajki do popielniczki, ten popiół bowiem miewa wyjątkowo przykrą woń.
We własnym domu opróżniajmy często popielniczki, pamiętajmy o wietrzeniu mieszkania i praniu odzieży, ponieważ zapach tytoniu szybko przenika tkaniny. Osoby, które nie tolerują zapachu tytoniu, mogą odsunąć się od palącego, tłumacząc się alergią. Jeżeli palacz jest uprzejmy, zgasi papierosa.