Oczekiwanie na dziecko
Chociaż ludzkość wydala na świat miliardy dzieci, narodziny każdego z nich są zawsze wydarzeniem ważnym, niezwykłym, starannie przygotowywanym i silnie przeżywanym. Niegdyś świętowało się je uroczyście, by uczcić pojawienie się w rodzinie dziedzica, dziś wolimy pozostać w intymnym kręgu rodziny i spontanicznie dawać wyraz swym uczuciom.
DZIEWIĘĆ MIESIĘCY PRZYGOTOWAŃ
Dziewięć miesięcy przygotowań… To wcale nie za dużo, kiedy pomyśli się, jakiego przewrotu dokona w życiu rodziny noworodek, jak długo trzeba zabiegać o miejsce w żłobku!
Oczekiwanie. Przyszła matka nie wyjawia sekretu przed obcymi wcześniej niż w trzecim miesiącu ciąży. Może zachować dyskrecję nawet do czasu, gdy ciąża stanie się widoczna, dzięki temu bowiem zyska spokój i uniknie męczącego i krępującego nadmiaru troski i zainteresowania. Natomiast przyszłych dziadków może poinformować o swym stanie dużo wcześniej. Osoby, które nie zostały osobiście powiadomione o tym fakcie, powinny unikać niedyskretnych, natrętnych pytań, a przede wszystkim niestosownych rozmów na temat komplikacji w ciąży i przy porodzie, problemów, jakie mogą wystąpić, zagrożeń.
Wyprawkę dla dziecka przygotowuje się na kilka tygodni przed porodem, ale przyszła matka powinna pamiętać, że choć kupowanie ubranek, zabawek i sprzętów sprawia jej ogromną przyjemność, na pewno otrzyma liczne upominki, kiedy dziecko przyjdzie na świat, a noworodkowi nie warto kupować zbyt wielu ubranek, bo w pierwszych dwóch miesiącach niemal się ich nie niszczy, toteż często „przechodzą” z dziecka na dziecko. Niegdyś bywało inaczej, a wyprawka dziecka bogatych mieszczan liczyła u schyłku XVIII wieku 50 czepeczków, 30 kaftaników, 24 kołnierzyki, 16 śliniaków, pieluszki, beciki, czepki nocne, czapeczki, rękawiczki, strojne ubranka wierzchnie.
Przyszła matka musi zgromadzić wszystko, co jest potrzebne do pielęgnacji maleństwa – łóżeczko, wózek, podgrzewacz do butelek, wagę niemowlęcą, stolik do przewijania, pościel…
Zgodnie ze zwyczajem nie wręcza się prezentów przed narodzinami dziecka.
Poród. W dzisiejszych czasach kobiety nie rodzą w domu, jak działo się dawniej. Kliniki położnicze przedstawiają przyszłej matce listę rzeczy, które powinna zabrać ze sobą, nie oznacza to jednak, by nie mogła dorzucić paru drobiazgów z własnej inicjatywy. Jeżeli pozwala na to regulamin kliniki, może mieć własną pościel dla siebie i dziecka, powinna też pomyśleć o kilku ładnych koszulach nocnych, by czuć się lepiej, kiedy odwiedzą ją goście.
Świeżo upieczeni ojcowie nie przypominają swych zakłopotanych, wystraszonych ojców i dziadków, którzy przechadzali się po korytarzu, nasłuchując, czy nie rozlega się płacz oznajmiający narodzenie dziecka. Często uczestniczą w tym ważnym wydarzeniu, czasami nawet towarzyszą żonie przez cały poród. Powinni zatem otoczyć młodą matkę czułością i opieką (pamiętając, że do większości klinik położniczych nie wolno przynosić kwiatów).
Prezent „urodzinowy”. Tradycja chce, by młody ojciec podarował żonie upominek, na przykład – jeżeli może sobie na to pozwolić – jakiś klejnot.